www.kuropatwy3.fora.pl

M&M

Witam wszystkich,
Niestety po raz kolejny doświadczyliśmy niemiłej sytuacji na naszym osiedlu. W nocy 28/29.03.13 w garażu budynku nr 17 doszło do próby kradzieży paliwa lub też bezczelnego aktu wandalizmu. W zaparkowanym, w wydawałoby się bezpiecznym miejscu, aucie wyłamano zamykaną klapkę wlewu paliwa. Ewidentnie ktoś próbował dostać się do wlewu, gdyż na ziemi leżała wyrwana klapka i połamane jej części. Jest to o tyle niepokojące, że mieszkamy na osiedlu zamkniętym gdzie dostęp do garażu, przynajmniej teoretycznie, mają tylko mieszkańcy budynku.
Bezdyskusyjnie należy zainwestować w zabezpieczenia, bo niedługo dojdzie do tego, że nie będziemy mogli spokojnie spać, martwiąc się co dzieje się z naszym mieniem.
W związku z powyższym proponujemy podjęcie tematu zmiany klamek w drzwiach do garażu na jednostronne oraz ewentualnego zatrudnienia ochrony na osiedlu przy okazji najbliższego spotkania.
Gdyby może ktoś widział coś/kogoś w związku z powyższą sytuacją prosimy dać znać.
Pozdrawiamy

listek · Wysłany: Sob 22:00, 30 Mar 2013 Temat postu:

Od jakiegoś czasu ktoś według mnie próbuje wśród mieszkańców wzbudzić strach. Może ktoś chce wcisnąć na siłę właśnie firmę ochroniarską. Nie lepiej zainwestować w monitoring? W dzisiejszych czasach nie jest to duży koszt, a efekt bardzo dobry.

galin

Już od dawna jestem za zmianą tych klamek...
To jest najprostsza rzecz którą możemy zrobić aby podnieść bezpieczeństwo garażu.
Dostęp do garażu powinien być tylko na klucz albo na pilota.
Oczywiście wyjście z garażu musi pozostać bez utrudnień.
I wtedy żadne przepisy pożarowe nie będą łamane.

Arunia

w nawiązaniu do bieżącego postu chciałbym również zamieścić informację o piątkowej wizycie kogoś do końca niezrównoważonego. mnie również w piątek stało się "kuku" z autem, tj. pojawiła się na błotniku dość długa rysa na lakierze. chcę tylko przypomnieć że jakiś czas temu wisiała kartka w sprawie celowego, bądź przypadkowego uszkodzenia lusterka w aucie (jakoś nikt nie zgłosił się do poszkodowanego). moim zdaniem to nie jest nic innego jak tylko efekt działania jakiegoś mieszkańca stricte z naszego bloku, bo kto spoza osiedla specjalnie wchodziłby do garażu, rysował błotniki, wyrywał lusterka i klapki wlewu paliwa. ciekaw jestem co będzie później,: przebite koła, zbite szyby, wybite reflektory. nie za bardzo tylko rozumiem powody, którymi kieruje się ten ktoś. może i powinniśmy założyć gałkę w miejsce klamki od wewnątrz garażu, może i powinny się znaleźć i kamery na dole, ale kto to będzie obsługiwał i jakie będą koszty. fakt, faktem że ja jestem już wystarczająca wkur..ny na całą tą sytuację i bardzo chciałbym dostać w swoje ręcę tego skrytego człowieka demolkę. najwyższy czas się zainteresować co się dzieje w nie tylko w godzinach wieczornych i nocnych w garażu, bo posiadam informację że co niektórzy lubią tam przebywać robiąc nie do końca normalne rzeczy. zwróćmy na to uwagę i mówmy o tym otwarcie, a prędzej czy później złapiemy "ptaszka" na gorącym uczynku.

galin

Tylko drobna uwaga - gałka w miejsce klamki powinna być od zewnątrz garażu. Od wewnątrz musi pozostać klamka tak aby można było z niego bez problemu wyjść.

Arunia

Naturalnie, od zewnątrz. dziękuję za poprawę.

Ewa

Arunia

jest pewien lokator który systematycznie w godzinach wieczornych, a nawet nocnych przychodzi do garażu i przesiaduje tam dość długo. ja rozumiem, że w garażu można robić różne rzeczy: czyścić auto, odkurzać, naprawiać, itp. ale dlaczego o tej porze. należy zwrócić tu uwagę na fakt, iż w przypadku przebywania w tym samym czasie jakiejś innej osoby, która na przykład przyjechała, osobnik ten chowa się niezwłocznie (takie zachowanie wskazuje na fakt ukrycia czegoś przed innymi). ponadto do rzeczy na pewno odstających od kanonu czynności wykonywanych w tym pomieszczeniu nie należą na pewno mycie naczyń, szlifowanie i czyszczenie płytek ceramicznych (przecież trzymamy tam dość często umyte samochody). może i przesadzam, ale w czasie dziwnych incydentów w garażu, takie zachowanie pojedynczej jednostki jest dla mnie co najmniej podejrzane. chyba że na łamach tego forum jest się w stanie sensownie wytłumaczyć.

valdek

I caly czas mowa o garażu w budynku nr 17?